Uwspółcześniona wersja opowieści o Atlantydzie. Tym razem nie jest ona wyspą (została by dawno wykryta z samolotów lub satelitów), ale znajduje się pod ziemią, na pustyni w jakimś bliżej nieokreślonym kraju na Bliskim Wschodzie. Znajduje się na terenie rzekomo przeznaczonym do przeprowadzania testów atomowych, więc wstęp tam jest wzbroniony. Na granicy strefy znajduje się jeszcze międzynarodowa stacja badań geologicznych. Któregoś dnia czterej naukowcy - Max (Gabriele Tinti), Robert (James Westmoreland), Pierre (Jean-Louis Trintignant) i John (Georges Riviere) zostają zmuszeni przez burzę piaskową do lądowania w zakazanej strefie. Ku swemu zdziwieniu spotykają tam człowieka, który przedstawia się im jako arabski przewodnik karawan Tamal (Amedeo Nazzari). Tamal oferuje im wyprowadzenie ze strefy - gdy jednak Max dostrzega w otaczających ich skałach ślady cennych kruszców, Tamal rozbraja ich i zmusza do wejścia do podziemnego labiryntu. Okazuje się, że funkcjonuje tam państwo, które nic nie zmieniło się od starożytności - ludzie tam żyjący nie mają pojęcia, że na powierzchni jest inne życie. Wkrótce czwórka naukowców staje przed obliczem królowej Antinei (Haya Harareet)...